W dniach 6-13 lipca 2019 r. w Stanicy Wodnej w Sorkwitach odbył się kolejny obóz młodzieży strażackiej z powiatów olsztyńskiego i Osnabrück.

– Tradycja polsko-niemieckich młodzieżowych obozów strażackich organizowanych w ramach współpracy powiatu olsztyńskiego z powiatem Osnabrück trwa już od roku 1999. W Cuxhaven w Niemczech odbył się wtenczas pierwszy taki obóz pod kierownictwem Piotra Ruty z OSP w Lutrach. Co roku odbywa się on w innym miejscu, również z udziałem drużyn strażackich z Francji – mówi Andrzej Abako starosta olsztyński.

W tegorocznym obozie pod kierownictwem komendanta Tomasza Jarmużewskiego i pod opieką wykwalifikowanej polsko-niemieckiej kadry udział wzięło 105 uczestników w wieku od 10 lat wzwyż. Mimo początkowo niesprzyjających warunków pogodowych udało się zrealizować ciekawy program. Młodzież codziennie brała udział w mustrze i ćwiczyła dyscyplinę. Drużyny pełniące służbę gospodarczą i wartę wymieniały się codziennie, przekazując sobie takie obowiązki jak np. pomoc na stołówce i w kuchni (wyśmienite jedzenie!), dbanie o czystość toalet, warta nocna. Różnorodne gry i zabawy zespołowe, wspólne tańczenie popularnej „belgijki” oraz wymyślona przez samych uczestników olimpiada obozowa umożliwiły szybką integrację oraz naukę podstaw języka. Młodzież w bezpośrednich kontaktach potrafiła porozumieć się po polsku, po niemiecku i po angielsku (czasem nawet po rosyjsku) korzystając z w razie konieczności z pomocy tłumaczy.

Podczas próbnych ewakuacji oraz wycieczek ćwiczono zasady ochrony przeciwpożarowej oraz bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Niemiecka młodzież z entuzjazmem przyjęła wizytę w polskiej OSP w Sorkwitach. Zachwyciły nie tylko wozy strażackie, ale i nietypowe strażackie graffiti. Wielką atrakcją był wspólny rejs statkiem z Mikołajek do Rucianego Nida oraz nauka pływania kajakiem i spływ kajakowy po Krutyni. Odbyła się też wycieczka do Wilczego Szańca. Dla wielu była to wstrząsająca lekcja historii, do której wracali w rozmowach z rówieśnikami i opiekunami w dalszym przebiegu spotkania.

Przez te kilka dni obcy sobie na początku młodzi ludzie zdążyli zawrzeć ciekawe kontakty i przyjaźnie. Ostatniego wieczoru nie padał deszcz – za to lały się łzy. Młodzież nie chciała rozejść się do namiotów aż do późnej nocy i uczyniła to dopiero na rozkaz komendanta.

Tegoroczny strażacki oboz młodzieżowy możliwy był dzięki dofinansowaniu i pomocy Polsko-Niemieckiej Współpracy Młodzieży, Powiatu Olsztyńskiego, Powiatu Osnabrück i samych rodziców. Organizację obozu wsparła także Komenda Wojewódzka PSP w Olsztynie i Komenda Powiatowa PSP w Kętrzynie udzielając pomocy sprzętowej i transportowej. Wymierną pomoc udzieliła organizatorom także OSP w Kobułtach uzyczając swój sprzęt obozowy. Polskich organizatorów spotkała niemała niespodzianka – podczas uroczystego apelu końcowego goście przekazali komendantowi obozu Tomaszowi Jarmużewskiemu duży namiot na poczet organizacji kolejnych obozów młodzieżowych, oraz pomalowaną wspólnie maskę Varusa – symbol regionu Osnabrück – którą ów przekazał na ręce obecnego na apelu starosty olsztyńskiego Andrzeja Abako, aby w starostwie olsztyńskim to młodzieżowe dzieło sztuki mogło zostać udostępnione większej rzeszy odwiedzających.

Kolejny międzynarodowy obóz młodzieżowych straży pożarnych planowany jest za rok w miejscowości Rüthen w powiecie Soest w Niemczech.