Oddział Wojewódzki Związku Ochotniczych Straży Pożarnych Rzeczypospolitej Polskiej Województwa Warmińsko-Mazurskiego

„BABA NA STRAŻAKA, CZYLI JAK PRZEŁAMAĆ STEREOTYP POLAKA”

autor: GM

Piątek, 08 marca 2013 r.

Dysputa na temat wymieniony w tytule odbyła się. Dotarły licznie Panie, panowie przestraszyli się zagadnienia i byli wyraźnie mniej liczni.
Druhny w mundurach były wdzięcznymi "obiektami" dla fotoreporterów - patrz zdjęcia w Gazeta.pl.Olsztyn oraz w naszym STRAŻAKU
W dniu 8 marca, przed godziną 13.00 do Sali Sesyjnej Sejmiku Wojewódzkiego dotarły Druhny w mundurach. W drzwiach witane były czerwonym goździkiem przez Andrzeja Abako - członka prezydium ZOW ZOSP RP. Wśród gości byli m.in.:

Teresa Tiszbierek - wiceprezes ZG ZOSP RP, Joanna Glezman - pełnomocnik Marszałka ds. wspólpracy z organizacjami pozarządowymi, Irena Petryna, Stanisław Mikulak, Andrzej Abako - członkowoe ZOW ZOSP RP woj war.-maz., przedstawiciele ZHP, PCK, Mirosław Rutecki - z-ca Komendanta Wojewódzkiego PSP, prezesi OSP.
W dyspucie referaty wygłosili:

Andrzej Abako - "Udział kobiet w strażackim ruchu - historia a dzień dzisiejszy" --- przedstawiając historię pierwszych drużyn strażaczek pokazał opory i problemy jakie występowały w środowisku strażackim przed akceptacją kobiet w mundurach. Dzisiejsze statystyki od 10 lat wskazują na stały wzrost ilości kobiet w OSP - mamy ich w województwie obecnie 1350 działających w 56 Kobiecych Drużynach Pożarniczych
Grzegorz Matczyński - "Słabości, twe imię kobieta" -- zaczynając od tych słów Willama Shakespeara przeprowadziłem wywód stereotypowych poglądów o kobietach, wspierając się hasłami "Kobieto! puchu marny! ty wietrzna istoto", Baba z wozu, koniom lżej", " Kobiety nigdy nie są tak silne, jak wtedy, gdy uzbrajają się słabością" - prezentując przygotowany materiał starałem się przekazać pewne, niezawsze głośno artykułowane uprzedzenia związane z udziałem kobiet w męskich zawodach, w tym w zawodzie strażaka - temat został zaprezentowany w sposób żartobliwy - i tym sposobem uniknąłem "obrzucenia pomidorami".
Anna Ogrodowczyk - "Kiedyś się odważę" - to temat wygłoszonego referatu na podstawie artykułu pod tym samym tytułem umieszczonym w STRAŻAKU - o obawach matki i żony, gdy panowie wyjeżdżają do akcji oraz o tym by być częściej z nimi - autorka wstąpiła w szeregi OSP - teraz wie więcej i rozumie ich pasję bycia strażakiem, którym teraz jest sama i też ma tą pasję, będąc członkiem OSP Spytkowo.
Jolanta Kozłowska - "Jestem przeszkolona" – druhna Jolanta jest z OSP Dobre Miasto, a w swoim wystąpieniu przedstawiła swoją drogę szkoleniową jaką pokonała, by stać sie członkiem Jednostki Operacyjno - Technicznej i móc uczestniczyć w akcjach ratownicych. W jej wystąpieniu dowiedzieliśmy się jak wykładowcy - instruktorzy oraz uczestnicy szkoleń postrzegają kobiety i czy im pomagają.
Milena Rutkowska - "Jak odemonizować wampira" - to "wampirzyca spragniona krwi" działająca w OSP Wielbark, a Klub Honorowych Krwiodawców, który działa przy OSP pod jej kierownictwem osiąga od lat bardzo dobre wyniki w konkursie "Ognisty ratownik, gorąca krew". Jej i koleżanek z klubu sposób na "utoczenie" krwi poznali uczestnicy dysputy - jest nim pozytywne podejście do problemu i dobra zabawa przy okazji tak szczytnego celu.
Elżbieta Bańka - "Bez MDP nie ma przyszłości OSP" - opiekunka Młodzieżowych Drużyn Pozarniczych z OSP w Rogóżu przedstwiła problemy w rozwoju młodzieżowego ruchu w OSP, sposoby na udoskonalenie tej działalności oraz sukcesy jej MDP w zawodach sportowo - pożarniczych.
Wioleta Piekutowska - "Zdążyć - być szybszą od chłopaków" - to swego rodzaju "super strażak" w OSP Dobre Miasto. W 2011 roku uczestniczyła w 131 akcjach - i był to najlepszy wynik w jednostce, była szybsza od chłopaków - strażaków. Obecnie w OSP Dobre Miasto żadnego strażaka nie dziwi jak i żaden nie podważa roli "BABY" w OSP. Czasami tylko osoby postronne lub ci, którzy są ratowani dziwią się kiedy spod hełmu wyłoni się twarz kobiety.
Ewa Dulna - "Przetrwam wszystko, aby pamiętano" - to opis roli kronikarza w jednostce. Rola może nieistotna w dniu dzisiejszym ale po latach okazuje się niezastąpiona. Referat druhny Ewy, członka OSP Krutyń był ciekawym wywodem o kronikarzach od dawnych czasów do dnia dzisiejszego, o zmieniających się technikach pracy, ale ciągle tym samym ważnym przesłaniu i roli w utrwalaniu czasu. Kobieta kronikarz w przeprowadzonym wywodzie okazała się niezastąpiona.

   Temat dysptuy nawiązywał do kamiennch rzeźb BAB PRUSKICH, które w podsumowaniu zostały przemianowane i przemalowane na BABY STRAŻACKIE - czyli wojowniczki z toporkiem, które są wierne celom strażackiego ruchu. Grozi im zaklęcie w kamienną figurę za sprzeniewierzenie się zasadom strażackiego ruchu - to teoria i końcowy wywód prowadzącego spotkanie czyli mnie - Grzegorza Matczyńskiego.
      W trakcie wolnych wystąpień głos zabrali - Stanisław Mikulak, Teresa Tiszbierek, Andrzej Karski (dyr PCK) i Dorota Pardecka (redaktor naczelny Strażaka). Ich wystąpienia przychylnie oceniły wartość spotkania oraz z uznaniem wyrazili się o osiągnięciach jak i sposobie prezentacji problemów kobiet przez druhny prelegentki.